Dzisiaj zajrzałam na bloga Agnieszki i odetchnęłam z ulgą. Paczuszka w końcu dotarła
i to w całości, bałam się że coś się potłucze :)
Cieszę się bardzo z jej radości, to miło obdarowywać innych i obserwować jak się cieszą :)
Mogę więc, jak obiecałam, zamieścić zdjęcie puszki z ciachami.
U mnie po ciastkach nie został nawet okruszek, chyba czas zabrać się za następne..
Szukam foremki do wycinania ciastek w kształcie konika na biegunach..
może któraś wie gdzie coś takiego można dostać?
zaraz pogrzebię na allegro..może tam mi się poszczęści..
Oj, żałuję, że do mnie ta pucha nie trafiła. takie pyszności! ;(
OdpowiedzUsuńwspaniale w tej puszcze wyglada,jak jakas foremke znaje to ci kupie ,swieta ida to moze sie cos utrafi :-)
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu, czy mozesz się do mnie odezwać, napisałam dzisiaj maila, pozdrwiam Gośka
OdpowiedzUsuńTo się nazywa candy !! Szkoda, że nie Ja...(( Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń