27 czerwca 2010

Bułeczki na niedzielne śniadanko



PRZEPIS

350 g mąki pszennej
1 łyżeczka soli
10 g. miękkiego masła
210 ml. roztworu wody i mleka w proporcji 1:1
20 g. drożdży
żółtko z łyżką mleka
ziarna sezamu, maku
Mąkę, masło i sól utrzeć ręką. Powstaną małe grudki, ale nie należy się tym przejmować.
W miseczce rozkruszyć drożdże, wsypać do nich cukier i 4 łyżki roztworu mleczno-wodnego. Dokładnie wymieszać i wlać do  mąki. Powoli  wlewać pozostałe mleko. Wyrobić rękoma lub mikserem. Ja preferuję ręce :). Ciasto będzie dość luźne, ale nie posypywać go mąką. Przełożyć do miski, przykryć folią spożywczą. Odstawić do wyrośnięcia na 2 godziny. Powinno podwoić swoją objętość. 
Nastawić piekarnik na 230 stopni. Posmarować ręce oliwą. Formować małe bułeczki, ułożyć co 5 cm. Powinno wyjść ich ok 10 szt. Odstawić znowu na 30 minut. Bułeczki posmarować żółtkiem z 1 łyżką mleka, posypać sezamem, makiem, dynią, lub wedle fantazji czym się chce (można dać pokrojone papryczki chili jak ktoś lubi na ostro).
Wstawić na 5-6 minut do nagrzanego piekarnika, po tym czasie zmniejszyć temperaturę na 200 stopni i piec 5-10 min. 
SMACZNEGO!!!


Pochwalę się jeszcze pudełeczkiem do herbaty które powstało ostatnio, i biegnę pakować się na rejs. Pierwsze dni wakacji rozpieszczają nas niesamowicie i trzeba z tego maksymalnie korzystać!
Błogosławionej Niedzieli Wam życzę kochani:)


8 komentarzy:

  1. Prześliczne pudełeczko, a pomysł na lifting leżaka chyba zaczerpnę od ciebie, bo u mnie podobny gdzieś leży w graciarni ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Pudełeczko prześliczne! Bułeczki wyglądają smakowicie. Przepis muszę wypróbować.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. takie bułeczkowe śniadania są zdecydowanie najpyszniejsze

    OdpowiedzUsuń
  4. www.joannazasada.fotea.pl21 sierpnia 2010 17:36

    Szczerze zachwalam bułeczki - jadłam je dzisiaj na śniadanko u Ani, są boskie:) Do nich ogrodowe pomidorki z cebulką i sielanka gwarantowana. Wszystkie dodatki w domciu komponują i dopełniają bardzo przytulny klimat. Stworzyłaś Aniu raj na ziemi:)Jeszcze raz dziękuję Aniu za gościnę - było cudownie!!! Akumulatory naładowane pozytywną energią!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Halo?
    Gdzie jesteś?
    Czekamy na nowe wpisy.
    Mam nadzieję, że nic się nie stało poważnego.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczna rzecz - ślę ukłony w podziękowaniu za przepis.

    OdpowiedzUsuń