10 września 2009

Lustro

Znalazłam w szopie lustro. Nawet nie wiedziałam że tam wisi, pod belką przy stropie. Chyba zacznę tam szperać, może jeszcze coś znajdę;)  Będę je zmieniać, pobielę troszkę, a raczej "pokremuję", będzie jak ulał do sypialni jako lustro garderobiane. Jest na tyle duże, że zobaczę się w nim cała.   M pewnie się w nim nie zmieści, ale to nic...

1 komentarz:

  1. lubię takie nieodkryte zakamarki gdzie jeszcze mozna coś ciekawego znaleść ,że nie wspomnę o przeróżniastych lustrach

    OdpowiedzUsuń